Polska marka Bohema Clothing po butach z ananasa i kaktusa wprowadza kolejną nowość na rodzimym rynku – buty ze skóry jabłek. Ten pomysłowy startup w myśl zero waste własnymi rękami wytwarza uniwersalne wegańskie obuwie, którego wygląd zadziwia.
Polski startup Bohema Clothing to prawdziwy fenomen – rodzinna firma, która ręcznie wykonuje klapki, kozaki itp. z kaktusów, liści ananasa czy jabłek. Obuwie jest wegańskie, wykonywane ręcznie i przyświecające idei zero waste.
Polska kreatywność
Empatia dla zwierząt i tworzenie skórzanych butów przeważnie nie idzie w parze. "Przeważnie", bo Bohema Clothing pokazuje, że wykorzystując rośliny, można dojść do bardzo zbliżonych rezultatów, o ile nie lepszych.
Chcemy kreować modę z dobrych, innowacyjnych materiałów i taka idea przyświeca nam od początku. Dlatego śmiało możemy powiedzieć, że nie zamierzamy przestać zaskakiwać nowymi rozwiązaniami
– mówi projektant marki Sebastian Szypuła.
Oprócz samego nacisku na produkcję z myślą o naszej planecie, marce chodzi też o rozpowszechnienie innego modelu myślenia o modzie, a także wsparcie polskiej gospodarki. Produkcja butów, a także opakowań, metek, podeszew czy obcasów odbywa się na terenie naszego kraju - na Podkarpaciu. Same materiały do produkcji włókien, np. kaktusy są już sprowadzane z zagranicy.
Jabłkowa skóra ma mieć właściwości oddychające, a przy tym być trwała, fakturą i wyglądem przypominać naturalną. Ta jednak jest przyjazna środowisku.
Spośród ciekawych materiałów stosowanych przez startup są rozpowszechnione przez projektantkę Carmen Hijosa włókna ananasa.
Ananas kojarzy się z pysznym owocem, ale do produkcji Pinatexu wykorzystuje się liście, które zazwyczaj po zbiorach gniją na ziemi. Do wyprodukowania materiału nie potrzeba dodatkowej wody, nawozów, pracy ludzi. W dodatku podczas produkcji włókien na buty – produktem ubocznym jest biomasa, której rolnicy używają jako organicznego nawozu
– czytamy na stronie startupu.
Modne zero waste
BOHEMA proponuje dropy butów, które mają być uniwersalne – pasować na każdą porę czy okazję – co mają zapewnić unikalne właściwości roślinnych materiałów.
Marka przygląda się trendom rynkowym i stawia sobie za cel, produkcję oryginalnego i ponadczasowo modnego obuwia.
Nasz kolejny drop to 3 modele butów z roślinnych materiałów - takie, które pasują i na street i na galę, pasują do każdej stylizacji, czy nastroju… do każdej kobiety. Warto pamiętać, że to buty mają pasować do nas, a nie my do nich
– tłumaczy Wiola Wiertel, współtwórczyni marki.
Najnowszy drop Bohemy zwany #bohemamode zawiera baleriny, klapki oraz oxfordki na wysokiej podeszwie.
Marka pracuje jednak nad tym, aby oprócz samej skóry, także pozostałe komponenty ich obuwia były tworzone w zgodzie z zasadami zero waste. W przyszłości BOHEMA chce, aby inne elementy ich butów powstawały z odpadów i materiałów recyclingowych, kształtowanych później przy pomocy drukarki 3D. Wszystko to w myśl zrównoważonej mody.
Bo moda to nie tylko trendy, ale wartości, których szukają ludzie. To też manifest, który nas definiuje. Sztuka i przekaz, a dziś też transparentność i prawda, którą chcemy przekazać
– zaznacza Wiertel.
Najlepsze, że wszystkie buty są tworzone przez państwo Szypułów - Halinę i Edwarda, którzy są rodzicami założyciela marki.