Aldi otwiera się w niedziele. Tłumaczenie niemieckiej sieci jest do bólu szczere
Ostatnio nie ma tygodnia, żebyśmy nie usłyszeli o otwarciu nowych placówek pocztowych. Handel w niedziele zapowiedziały już wszystkie największe sieci spożywcze w kraju. Teraz dołączyło do nich Aldi. I już nawet nie udaje, że chodzi o jakiekolwiek paczki.
W kategorii: „szczerość" Aldi pobiło rekord. Gdy pierwszy raz przeczytałem komunikat prasowy, który wpadł na moją skrzynkę, zacząłem się zastanawiać, czy to nie wewnętrzna korespondencja niemieckiej sieci. Ale sprostowanie do tej pory nie nadeszło.
Zakaz? Jaki zakaz?
Radosław Kozyrski, Dyrektor Obszaru Organizacji Sprzedaży, tłumaczy, że analizy sieci pokazują, iż klienci zaczynają swobodnie planować sobie zakupy w niedziele. Widzą, że kalendarz ich nie ogranicza. A Aldi nie chce być gorsze.
Nasi klienci również powinni mieć dostęp do swoich ulubionych produktów siedem dni w tygodniu
– mówi dyrektor Kozyrski.
Odstawiając na bok złośliwości, trzeba przyznać, że Aldi ma rację. Sklepy otworzyła Biedronka, Lidl, Kaufland, Netto, Carrefour, Dino i Auchan. Na początku zawsze ostrożnie, zaczynając od wybranych placówek. Potem liczba punktów handlowych przyrastała.
Podobnie będzie z niemiecką siecią, bo na start idzie 70 ze 183 sklepów, ale z czasem ma ich przybywać. Placówki będą czynne w niedziele w godzinach 10.00-17.30, z wyjątkiem 12. i 19. grudnia, kiedy będą otwarte od 9.00 do 20.00.
Ach i paczki. Byłbym zapomniał. Nie wiem, czy to istotne, ale otwarcie sklepów w niedziele będzie możliwe dzięki firmie PointPack.
Polska placówkami pocztowymi stoi
Mieszkając w mieście, trudno dzisiaj w promieniu kilometra czy dwóch nie znaleźć sklepu spożywczego otwartego w niedziele. Będzie tak przynajmniej do końca roku, a i to zakładając, że parlament uwinie się z procedowaniem nowelizacji zaostrzającej przepisy.
W kategorii zakładania nowych placówek pocztowych na rekordzistę wyrasta PointPack. Warszawa wygląda dzisiaj tak:
Ale taka Poczta Polska też nie pozostaje w tyle:
A to już DHL:
Patrząc na mapy punktów odbioru, udostępniane przez firmy kurierskie, można Aldi tylko przytaknąć. Ze świecą dzisiaj szukać sieci, która w ostatni dzień tygodnia zamyka drzwi na cztery spusty i wywiesza kartkę: nieczynne.
