Wielki powrót Marvela. Deadpool i Wolverine demolują box office
Marvel i Disney mają powody do świętowania. Film w reżyserii Shawna Levy'ego z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w obsadzie, okazał się być strzałem w dziesiątkę. Film już jest kasowym hitem i ustanowił kilka rekordów.
Już w pierwszym tygodniu wyświetlania „Deadpool i Wolverine” zarobił globalnie astronomiczną kwotę ponad 590 mln dol., z czego 280,4 mln w samych Stanach Zjednoczonych. To plasuje go na czwartym miejscu najbardziej dochodowych filmów 2024 roku. Tym samym film wyprzedził tytuły „Kung Fu Panda 4” (546 mln dol.) czy „Godzilla i Kong: Nowe Imperium” (568 mln dol.).
Film Disneya ma szansa na miliard
„Deadpool i Wolverine” ma szansę przekroczyć magiczną barierę miliarda dolarów wpływów na całym świecie. Byłby to drugi film w tym roku po „Inside Out 2" i drugi film z kategorią R w historii po „Jokerze”, któremu udałoby się to osiągnąć.
Poprzednie firmy z serii nie zbliżyły się do tej granicy. Pierwsza część zarobiła 782 mln dol., a druga 734 mln dol. Miały one jednak mniejszy budżet, odpowiednio: 58 i 110 mln. Na produkcję trzeciej części wydano 200 mln dol., a widzów do kin przyciąga również powracający do roli Wolverine’a - Jackman.
Więcej wiadomości o rozrywce
Dobre wyniki finansowe oznaczają również chwile oddechu dla Marvela, który ma za sobą passę średnich produkcji, jak „Eternals”, „The Marvels” czy „Ant-Man i Osa: Kwantomania”. Nie tylko nie spełniły one oczekiwań finansowych, ale również nie spodobały się fanom. Agregator ocen i recenzji, Rotten Tomatoes, wskazuje, że 96 proc. widzów ocenia nowego Deadpoola pozytywnie. Wśród krytyków odsetek pozytywnych recenzji jest już nieco niższy i wynosi 79 proc. Naszą recenzję możecie przeczytać tutaj.
