Bułgaria wchodzi do strefy euro, ale później. To ma być ostateczna data
Klub krajów Unii Europejskiej, które zdecydowały się przyjąć wspólną walutę, stale powiększa się i kolejnym państwem, w którym będzie się płaciło euro, będzie Bułgaria. Wejście tego bałkańskiego kraju do strefy euro miało nastąpić z początkiem przyszłego roku, co stanowiło duże opóźnienie względem oryginalnego planu, ale i ta data okazała się nierealna. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, Bułgaria przyjmie euro z dniem 1 stycznia 2025.
Stopy procentowe w strefie euro w górę. Złoty już wariuje
Europejski Bank Centralny podniósł stopę podstawowych operacji refinansujących, kredytu i depozytu o 25 punktów bazowych. Sprawiło to, że stopa depozytowa w strefie euro po raz pierwszy w historii sięga 4 proc. – Był to czwarty kolejny ruch o 25 punktów bazowych, który najprawdopodobniej zamknął rozpoczęty kilkanaście miesięcy wcześniej cykl zacieśniania polityki monetarnej – uważa Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl. I wskazuje, że rekordowa stopa depozytowa nie ratuje euro.
Euro zamiast złotego? Większość Polaków nie chce wspólnej waluty
Wprowadzenie euro do Polski wciąż budzi obawy większości z nas. Jednocześnie niemal połowa Polaków uważa, że należy rozpocząć powolny proces wprowadzania wspólnej waluty. Upodobania polityczne mają duże znaczenie na to, czy chcemy być częścią strefy euro.
Chcecie euro w Polsce? To może skończyć się kryzysem jak we Włoszech lub Grecji
Wejście Chorwacji do strefy euro zrodziło w Polsce na nowo pytania, czy my także powinniśmy przyjąć europejską walutę. – To przecież dwa różne światy. W Chorwacji ta waluta zawsze była numerem jeden, a my mamy własną – mówi prof. Leon Podkaminer, doradca prezesa NBP. Uważa również, że euro w niczym nam nie pomoże, a jedynie może zaszkodzić tak, jak stało się to w innych krajach. – Włochy nie rosną, są w permanentnym kryzysie – deficyt, bezrobocie, wszystkie inne plagi. Kraj, który dorównywał Niemcom przez dziesięciolecia względem zamożności i wzrostu, obecnie jest w permanentnym kryzysie. Musimy tego uniknąć – przestrzega ekspert. I przypomina, że podobna sytuacja jest w Grecji, „która ledwo żyje, jest na krótkiej smyczy i na utrzymaniu Europejskiego Banku Centralnego”.
Inflacja powoli się obniża. Niestety nie mamy powodów do dumy, jeśli chodzi o porównanie z resztą UE
Najnowsze dane Eurostatu wskazują, że inflacja HICP spadła w kwietniu 2023 r. w Polsce do 14 proc. rdr. w porównaniu do danych o inflacji z marca, która wyniosła wówczas 15,2 proc. rdr. Natomiast w ujęciu miesięcznym wskaźnik wzrósł o 0,8 proc. W całej strefie euro również nie jest za wesoło, bo inflacja HICP wzrosła do 7 proc. rdr w kwietniu 2023 r.