Ceny paliw. Na stacjach czeka na kierowców niespodzianka
Duży wzrost hurtowych cen paliw w czerwcu zwiastował nieuchronne podwyżki na stacjach, ale w pierwszym tygodniu lipca nastąpiła niespodzianka – ceny minimalnie, ale jednak spadły. Eksperci tłumaczą tę sytuację spadkiem marż detalistów, którą wymusiło uruchomienie promocji na największych sieciach stacji. Szansa na to, że taka sytuacja utrzyma się dłużej, są jednak niewielkie.
Firma badawcza e-petrol.pl podaje, że średnia cena benzyny 95-oktanowej wynosi obecnie 6,44 zł za litr, co oznacza spadek o 2 grosze względem zeszłego tygodnia. Olej napędowy potaniał o 3 grosze i kosztuje 6,46 zł za litr. Ceny obu paliw dzielą więc tylko 2 grosze. Dla odmiany autogaz podrożał o grosz i kosztuje średnio 2,69 zł.
Stablizacja cen paliw
Z kolei analitycy firmy Reflex zwracają uwagę, że ceny paliw pozostają zróżnicowane w zależności od lokalizacji i operatora stacji. Są stacje, na których regularne ceny są znacznie niższe od średniej krajowej, czyli za litr benzyny możemy zapłacić około 6,30 zł, a diesla – 6,20 zł.
Paliwa w sprzedaży hurtowej od kilku tygodni systematycznie drożeją, ale ku zadowoleniu kierowców, tankowanie samochodów w ostatnich dniach było tańsze, głównie za sprawą obniżek marż detalicznych i wakacyjnych promocji na wielu stacjach paliw – tłumaczą Gabriela Kozan i Jakub Bogucki, eksperci e-petrol.pl.
Okazuje się, że ceny hurtowe nie przestają rosnąć. Na początku lipca paliwo w hurcie podrożało o około 0,5 proc. Według e-petrol.pl średnia cena benzyny 95 wynosi dziś 5100 zł netto za 1000 litrów, a olej napędowy jest wyceniany na niecałe 5190 zł. Eksperci e-petrol.pl uważają jednak, że najbliższe dni mogą przynieść wyhamowanie ostatnich wzrostów cen u polskich producentów paliw.
Więcej wiadomości na temat paliw i cen na stacjach benzynowych
Niewielkie spadki w cennikach paliw podstawowych w mijającym tygodniu są najprawdopodobniej wynikiem spadku marż operatorów stacji – oceniają analitycy rynku paliwowego.
Z analizy e-petrol.pl rynku wynika, że na benzynie średnia marża detaliczna wyniosła 17 groszy, a na dieslu jest to zaledwie 10 groszy.
Za nami kolejny tydzień bez wyraźnej zmiany tendencji na rynku paliw. Wahania cen ropy i produktów gotowych na rynku europejskim w zestawieniu z ruchami kursu USD/PLN pozwalają na utrzymanie względnie stabilnego poziomu cen na krajowym rynku hurtowym. To przy jednoczesnej redukcji marży detalicznej przekłada się na rynek detaliczny – piszą z kolei analitycy firmy Reflex.
Paliwa będą drożeć
Co dalej z cenami paliw? Według e-petrol.pl w drugim tygodniu lipca ceny benzyny 95 powinny utrzymywać się w przedziale 6,43-6,55 zł/l, diesel może kosztować 6,46-6,58 zł/l, a autogaz 2,68-2,76 zł za litr.
Firma badawcza Reflex ocenia, że ceny paliw na stacjach nie powinny się znacząco zmieniać w kolejnym tygodniu, ale jeśli na rynek hurtowy wrócą podwyżki to przy obecnym poziomie marży detalicznej, paliwa w detalu podrożeją.
Duże zamieszanie w tych kalkulacjach wprowadziło jednak rozpoczęcie wakacyjnych promocji na największych sieciach stacji. Orlen, Shell, BP, Circle K czy Moya oferują możliwość zakupu paliwa ze zniżką wynoszącą 20-40 groszy na litrze. Warunkiem jest jednak uczestnictwo w programach lojalnościowych, a promocje nie są nieograniczone, ale dla większości kierowców oznacza to obniżenie rachunku na stacji o kilkanaście złotych.
