Foodsi pozyskało dodatkowe 5 mln zł w rozszerzeniu rundy zalążkowej, która w sumie wyniosła 11 mln zł. Finansowanie zapewnili dotychczasowi i nowi inwestorzy, w tym AIP Seed, Satus Starter i AC/VC Impact Fund. Ten pierwszy fundusz wykupił również jednego z aniołów biznesu, który po dwóch latach zanotował 7-krotny zwrot z inwestycji.
Foodsi to aplikacja do kupowania nadwyżek jedzenia z restauracji, piekarni i sklepów. Użytkownicy mogą w aplikacji mobilnej zarezerwować paczkę z jedzeniem do odbioru pod koniec dnia pracy lokalu. Przeglądamy więc listę dostępnych restauracji czy sklepów w naszym otoczeniu, wybieramy pasującą nam ofertę i płacimy.
Sklep dostaje dodatkowe źródło przychodów i nowych klientów, a klienci tańsze przysmaki.
Dużo produktów w restauracjach, jeśli się nie sprzeda, trafia do kosza. Data ważności przekąsek, które widzieliśmy w kolejce do kasy kończy się wraz z dzisiejszym zamknięciem tego lokalu– mówił Mateusz Kowalczyk (współzałożyciel firmy) w rozmowie ze Spider’s Web.
Z Foodsi korzysta blisko 2 mln użytkowników, którzy od początku jej istnienia uratowali prawie 5 milionów paczek
To jedzenie o wartości kilkudziesięciu milionów złotych.
Czytaj więcej o polskich firmach:
Mimo trudnego roku dla startupów, udało nam się utrzymać dynamikę wzrostu. Obserwujemy rosnące zainteresowanie rynku naszą działalnością. Liczymy na dalszy wzrost, który pozwoli nam zwiększyć nasz wpływ, w przyszłości także poza granicami Polski – mówi Mateusz Kowalczyk, CEO i współzałożyciel Foodsi.
Pieniądze na dalszy rozwój zapewni właśnie zamknięta runda seed. Startup rozszerzył ją o 5 mln zł - do 11 mln zł. Jednym z nowych pomysłów spółki jest platforma dla producentów do sprzedaży produktów z krótką datą przydatności. Znajdziemy tam produkty spożywcze, diety pudełkowe, kosmetyki, rośliny i wiele innych, narażonych na zmarnowanie produktów.