Rząd przemówił w sprawie paniki w sklepach. Sieci handlowe mają rezerwy, mamy być spokojni
W środę rano tuż po ogłoszeniu przed rząd decyzji o zamknięciu szkół, kin i placówek kulturalnych, Polacy rzucili się do sklepów. Puste półki od razu skłoniły do zadania pytań o to, czy nie grozi nam niedobór żywności. Głos w tej sprawie zabrała minister Jadwiga Emilewicz, która rozmawiała z przedstawicielami z największymi producentami żywności w Polsce.