Nikt nie ma takiej metody leczenia płodności jak Polacy. A teraz najlepsze – zobaczcie, co wykorzystują

Światowy rynek e-zdrowia w 2025 r. wart będzie 600 mld dol. Sektor telemedyczny do tego czasu wzrośnie o 20 proc. i osiągnie wartość 175,5 mld dol. – podaje raport „Cyfrowe zdrowie. Jak poprawić efektywność usług medycznych” przygotowany przez 300research.

W Polsce nowe technologie medyczne również rozwijają się bardzo dynamicznie. „Top Disruptors in Healthcare” podaje, że 52 proc. polskich startupów oferuje rozwiązania telemedyczne. Na ich rozwój przeznaczono dotąd ponad 10 mln zł dofinansowania.

Na rynku coraz większą popularnością cieszą się firmy z branży femtech, które odpowiadają na potrzeby kobiet za pomocą technologii, w tym tzw. rozwiązań Internet of Body.

Dotychczasowym inwestorem Bambino.ai była spółka Edge One Solutions, która jest częścią Grupy Euvic. W rozwiązanie zainwestowała ok. 5 mln zł. Koordynacją całego projektu zajmuje się należący do Grupy Euvic akcelerator eduLAB, który jest odpowiedzialny za jego dalszy rozwój i pozyskiwanie inwestorów.

Kluczowe dla planowania ciąży jest dokładne potwierdzenie okna owulacji, czyli najodpowiedniejszego momentu do zapłodnienia. Dostępne metody, jak wielokrotne wykonywanie USG, są kosztowne i stresujące, popularne zaś aplikacje - oparte na metodzie matematycznej lub codziennej obserwacji objawów - czasochłonne i nieskuteczne. 

Projekt Bambino.ai podchodzi do sprawy zupełnie inaczej. Podstawą jego działania jest pomiar oporu elektrycznego skóry (GSR – Galvanic Skin Response). Ten parametr umożliwia badanie trendu, nie tylko wartości, co jest szczególnie istotne w prognozowaniu owulacji.

Ciało każdej kobiety ma inny opór elektryczny i zmienia się w trakcie cyklu, a algorytmy sztucznej inteligencji wykorzystywane w aplikacji mają za zadanie przeanalizować zebrane dane oraz „nauczyć się” ciała i reakcji organizmu konkretnej użytkowniczki. 

Pomiar oporu elektrycznego skóry to nowa metoda predykcji owulacji. Chociaż wśród konkurencji odbywały się próby jej zbadania, to Bambino.ai jako pierwsze udowodniło jej skuteczność i możliwości.

Ponieważ jest to jedyna taka metoda na świecie jesteśmy w trakcie procedur patentowych – dodaje.

W badaniach Bambino.ai wzięło udział 66 kobiet w wieku od 21 do 35 lat, a nad ich przebiegiem czuwał zespół doświadczonych lekarzy ginekologów i endokrynologów.

Uczestniczki różniły się nie tylko wiekiem, ale również długością cyklu, a niektóre miały już za sobą poród. Do badania zgłosiły się również kobiety z chorobami tarczycy, które utrudniają zajście w ciążę. Każda z nich zakładała na noc specjalną opaskę, która monitorowała parametry ciała kobiety podczas snu. 

Do odczytu oporu elektrycznego skóry w czasie testów medycznych użyto opaski Empatica E4. Bambino.ai chce pójść jednak o krok dalej – stworzyć własne, wydajne urządzenie medyczne, które będzie zbierać z wysoką częstotliwością więcej danych niż wszystkie inne dostępne na rynku. Jednocześnie będzie komfortowe w użytkowaniu i przyjemne dla oka.

Do pomiarów wykorzystywana będzie specjalna opaska typu smart band, którą kobieta zakłada jedynie na noc. Dane zebrane przez opaskę oraz te uzupełnione przez użytkowniczkę manualnie będą przesyłane do chmury, a następnie przetwarzane przez aplikację. Rezultatem analizy będzie prognoza owulacyjna przekazywana użytkowniczce za pomocą powiadomień push w smartfonie. 

Oprócz dokładnego monitorowania cyklu, aplikacja generuje powiadomienia i raporty. Na podstawie tych danych możliwa jest także predykcja niektórych chorób. Wkrótce zostanie udostępniona wersja premium aplikacji - dzięki niej pacjentka będzie mogła precyzyjnie wyznaczyć okno owulacji, skontaktować się z lekarzem, a także uzyska dostęp do bazy wiedzy.

Nowoczesne technologie stają się kluczowe w walce z wyzwaniami cywilizacyjnymi. Jednym z nich jest problem niepłodności, który dotyka ok. 90 mln par na świecie, a liczba ta rośnie z roku na rok o ok. 8-9 proc.

W ostatnich latach średni wiek kobiet w pierwszej ciąży wzrósł z 22 do 29 lat. W Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych kobiety coraz częściej decydują się na ciążę po 30. a nawet po 40. roku życia.

Jest to podyktowane różnymi czynnikami – od sytuacji materialnej, przez gotowość psychiczną, aż po rozwój kariery zawodowej. Są to decyzje świadome, często jednak nie poprzedzone badaniami płodności i stanu rezerwy jajnikowej, która drastycznie spada po 35. roku życia kobiety, znacząco obniżając prawdopodobieństwo poczęcia. 

Jednocześnie coraz więcej par spotyka się z problemem niepłodności, a rozwiązania którymi mogą się wspierać nie są skuteczne. Mamy do czynienia z globalnym zjawiskiem, uznanym przez WHO za jedno z trzech największych wyzwań cywilizacyjnych, którym dotkniętych jest ponad 25 proc. par na świecie. W Polsce to prawie 1,5 mln rodzin.

Nie dziwi zatem aktywność na rynku medtech w tym obszarze. Globalna wartość rynku aplikacji wspierających prognozowanie dni płodnych sięgnęła 600 mln dol, wg. Global Fertility Apps.

Obecnie dostępnych jest ponad sto aplikacji do monitorowania cyklu owulacji, a już 1 mld kobiet z całego świata zainstalowało przynajmniej jedną z nich.

Akcelerator eduLAB istnieje na rynku od 2017 roku. Aktywnie wspiera cyfrową transformację placówek edukacyjnych, ośrodków akademickich i naukowych.

To miejsce rozwoju nowoczesnych technologicznie rozwiązań  edukacji, nauczania, usprawniających funkcjonowanie wszystkich podmiotów tworzących ekosystem sektora edukacji i nauki. Jest dwukrotnym laureatem konkursu e-Pionier organizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach Programu Operacyjnego „Polska Cyfrowa 2014-2020. Działanie 3.3”.

Projekt „Edukacja przyszłości – Akcelerator Nowych Technologii eduLAB działający w sektorze oświaty mający na celu podnoszenie kompetencji programistów przy równoczesnym dążeniu do rozwiązywania problemów społecznych” jest współfinansowany z Funduszy NCBiR. W 2020 roku eduLAB dołączył do Grupy Euvic, współtworząc jeden z pięciu filarów biznesowych powstałych w wyniku przyjęcia przez Euvic nowej strategii rozwoju Integrator 2.0.

W ramach tego filaru Grupa oferuje swoim klientom profesjonalne wsparcie w zakresie innowacji, zarządzając jednocześnie stale rozszerzającym się portfolio własnych startupów. Wszystko to, w ramach kapitału inwestycyjnego, którego poziom przekracza obecnie 35 milionów złotych.