REKLAMA

Ostatnie nadzieje, że Polski Ład nie wejdzie od stycznia, właśnie upadły. Prezydent podpisał ustawę

Z jednej strony 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku i podwyższony drugi próg, ale z drugiej – składka zdrowotna, której nie można odliczyć, czy wprowadzenie podatku przychodowego. Polski Ład, który wprowadza największą od lat zmianę w polskim prawie podatkowym, został właśnie podpisany przez prezydenta. Przedsiębiorcom zostało około sześciu tygodni na przygotowanie się do nowych zasad prowadzenia działalności gospodarczej.

polski-lad-podatki
REKLAMA

We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, czyli zestaw znany pod marketingowym szyldem „Polski Ład”.

REKLAMA

Tym samym apele Rady Przedsiębiorczości czy Rady Gospodarczej przy Marszałku Senatu o zawetowanie ustawy podatkowej został zignorowany, ale mało kto brał taki scenariusz pod uwagę.

Według rządu wejście w życie Polskiego Ładu oznacza historyczną obniżkę podatków, dzięki której w portfelach Polaków rocznie zostanie około 17 mld zł, a niższe podatki zapłaci 18 mln Polaków. Ministerstwo Finansów przekonuje, że nowe rozwiązania są korzystne lub neutralne dla 9 na 10 osób płacących podatki w Polsce.

Kwota wolna i wyższy drugi próg

Wśród najważniejszych zalet Polskiego Ładu MF wymienia wzrost kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, podwyższenie progu podatkowego z 85 tys. do 120 tys. zł, a także obniżkę stawek ryczałtu dla niektórych zawodów. Dla lekarzy, dentystów, pielęgniarek, położnych oraz dla inżynierów, stawka ryczałtu spadnie z 17 proc. na 14 proc. Z kolei dla informatyków, programistów i innych zawodów z branży IT stawka zmniejszy się z 15 proc. do 12 proc.

Poprzez podatkowe zmiany Polskiego Ładu tworzymy sprawiedliwy system podatkowy, co oznacza niższe opodatkowanie osób mniej zarabiających – pracowników i przedsiębiorców

– wyjaśnia wiceminister Jan Sarnowski

Zastępca Tadeusza Kościńskiego podkreśla, że efektem wprowadzenia w życie nowych rozwiązań, będzie brak opodatkowania do wysokości płacy minimalnej, niższe opodatkowanie niż obecnie do średniej krajowej, brak zmian do dwukrotności średniej krajowej, a powyżej – powolny wzrost obciążenia podatkiem i składką.

Zupełnie inaczej na zmiany podatkowe patrzą przedsiębiorcy skupieni w największych organizacjach reprezentujących biznes. Na początku listopada Rada Przedsiębiorczości skupiająca dziewięć dużych organizacji biznesowych i branżowych zaapelowała do prezydenta o zawetowanie ustawy podatkowej Polskiego Ładu.

Dużo zmian, mało czasu

Rada Przedsiębiorczości wskazała, że przyjęte przepisy zawierają ponad sto nowych rozwiązań podatkowych zawartych w nowelizacji dwudziestu sześciu ustaw. Tak rozległe zmiany powinny być przygotowane w ramach szerokiego dialogu, popartego pogłębioną analizą skutków projektowanych zmian, a także wprowadzane z długim vacatio legis – pozwalającym przedsiębiorcom i firmom przygotować się na wchodzące w życie zmiany – napisały organizacje biznesowe.

Jako przykład tych niekonsultowanych i daleko ingerujących w warunki prowadzenia biznesu rozwiązań podano minimalny podatek przychodowy, który zdaniem rządu miał opodatkować głównie duże międzynarodowe korporacje, a w praktyce najmocniej uderzy w polskie małe i średnie nisko-marżowe przedsiębiorstwa, zwłaszcza w handlu i dystrybucji.

Składa zdrowotna jak podatek

Największym problemem Polskiego Ładu jest jednak nieodliczalność składki zdrowotnej, która de facto stanie się dodatkowym podatkiem dochodowym. Losy tej składki i zasad jej rozliczania ważyły się długo, ale ostatecznie okazało się, że 9 proc. składki zdrowotnej zapłacą wszyscy przedsiębiorcy rozliczający się na zasadach ogólnych. Obniżoną stawkę będą mieli tylko przedsiębiorcy na podatku liniowym i na ryczałcie.

W przypadku przedsiębiorców rozliczających się na zasadach ogólnych składka zdrowotna będzie wynosiła 9 proc. od dochodu podatnika bez możliwości odliczenia jej od podatku. Przedsiębiorcy zapłacą od nowego roku podatek wyższy o 7,75 pkt proc. więcej niż obecnie, ponieważ obecnie składka zdrowotna nie nie jest odliczana w całości.

REKLAMA

W przypadku firm, które rozliczają się w sposób uproszczony, czyli tych, które wybrały podatek liniowy 19 proc. lub ryczał i kartę podatkową, składka wyniesie 4,9 proc., ale będzie kwota minimalna 270 zł. Dlaczego tyle? 270 zł to 9 proc. od minimalnego wynagrodzenia.

Polski Ład to ogromny ładunek niepewności, komplikacji i w tym wzrost podatków dla firm. Od stycznia będzie jeden wielki bałagan. Do tej pory mieliśmy erę „transfer plus”, a teraz nastaje era „ulga plus”. Najpierw rząd podnosi podatki, a potem uznaniowo rozdaje ulgi – ocenił nadchodzące zmiany Sławomir Dudek, wiceprezes i główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA