InPost wydał ważny komunikat. Wielkiego entuzjazmu na rynku jednak nie widać
InPost poinformowała w środę, że zawarł umowę nabycia 100 proc. udziałów w Mondial Relay. Przejęcie stało się możliwe po uzyskaniu zgody rady pracowniczej francuskiego operatora.
Na giełdzie w Amsterdamie, gdzie od lutego notowany jest InPost, w pierwszym momencie informacja o rychłej finalizacji przejęcia Francuzów została przyjęta przez rynek tak sobie. Na otwarciu akcje spółki straciły ponad pół procent. Ale przed piętnastą rosły już ponad 2 proc.
InPost zakończył dzień 0,86-proc. wzrostem. Za jedną akcję na zamknięciu płacono 15,33 euro.
InPost zapłaci pół miliarda euro za wejście do Europy Zachodniej
Transakcja zostanie sfinalizowana do końca drugiego kwartału 2021 po zaopiniowaniu jej przez francuski urząd antymonopolowy.
InPost pochwalił się niedawno, że za przejęcie Mondial Relay zapłaci 565 mln euro. Będzie to zatem największe w historii przejęcie zagranicznego podmiotu dokonane przez polską prywatną firmę.
InPost przekonuje, że przejęcie francuskiego operatora pozwoli rozszerzyć zakres działalności, przyspieszyć rozwój oraz umocnić pozycję wiodącego gracza na europejskim rynku dostaw dla e-commerce.
Mondial Relay to drugi największy operator we Francji
Założony przez Rafała Brzoskę w 1999 r. i notowany na giełdzie w Amsterdamie InPost jest właścicielem sieci paczkomatów, świadczy też usługi kurierskie. W 2020 r. odnotował wzrost przychodów o 104 proc. do 2,53 mld zł, wynik EBITDA zwiększył się o 184 proc. do 994 mln zł.
Założony w 1997 roku Mondial Relay jest obecnie jedną z dwóch największych francuskich firm działających na rynku dostaw e-commerce. W ubiegłym roku firma obsłużyła 131 mln przesyłek, najwięcej nad Sekwaną.
W ubiegłym roku Mondial Relay wypracował przychody w wysokości 437 mln euro. Wynik EBITDA wyniósł 60 mln euro.
