W świecie, gdzie każda złotówka ma znaczenie, a młodzi konsumenci szukają wartości dodanej, polski startup postanowił wejść na scenę z innowacyjnym rozwiązaniem. Uniperks - pierwsza w Polsce platforma łącząca studentów z markami poprzez system zniżek - może właśnie zmienić sposób, w jaki firmy budują relacje z młodym pokoleniem.

Kiedy myślimy o studentach, często przed oczami staje nam obraz młodego człowieka jedzącego zupki instant w akademiku. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna. Według danych przytaczanych przez twórców Uniperks, roczne wydatki polskich studentów przekraczają kwotę 60 miliardów złotych, z czego aż 12 miliardów to zakupy realizowane w kanale online.
Co więcej, ten segment rynku - liczący 1,27 miliona osób - odpowiada za ponad 10 proc. całego polskiego rynku e-commerce. Trudno więc mówić o marginalnej grupie konsumentów. Wręcz przeciwnie - to licząca się siła nabywcza, która dotychczas nie miała dedykowanego kanału dotarcia. Właśnie to chce zmienić Uniperks.
Trzy sposoby na oszczędzanie
Uniperks to nie tylko kolejna aplikacja z kuponami rabatowymi. Twórcy platformy oferują trzy różne sposoby korzystania ze zniżek:
- Aplikacja mobilna z funkcją geolokalizacji - pozwala znaleźć promocje w najbliższych sklepach stacjonarnych
- Portal internetowy z personalizowanymi rekomendacjami - dopasowuje oferty do preferencji użytkownika
- Wtyczka do przeglądarek - automatycznie wykrywa dostępne rabaty podczas zakupów online
Co wyróżnia Uniperks na tle innych, podobnych rozwiązań? Przede wszystkim system weryfikacji statusu studenta. Integracja z systemami uczelnianymi (w tym popularnym USOS) gwarantuje partnerom biznesowym, że ich oferty trafiają wyłącznie do aktywnych studentów.
Nasza technologia rozwiązuje dwa wyzwania: precyzyjną weryfikację statusu studenckiego oraz dostarczanie firmom wartościowych danych w czasie rzeczywistym. Dzięki integracji z bazami uczelni zapewniamy pełną wiarygodność każdego użytkownika - podkreśla Karol Kocur, CTO Uniperks.
Firmy zyskują pewność, że ich promocje nie są nadużywane, a jednocześnie otrzymują cenne dane analityczne o skuteczności kampanii. Samsung, HP, LG, Acer, Medicine, House, Sephora czy Max Premium Burgers - to tylko niektóre z marek, które już teraz oferują zniżki na platformie. Jak podkreślają twórcy Uniperks, aż 43 proc. przedstawicieli pokolenia Z deklaruje lojalność wobec marek, które wspierały ich w trakcie studiów.
Czytaj więcej o polskich firmach:
Z doświadczenia własnego
Za projektem stoją trzy osoby: Andrzej Gryko (CEO), absolwent University of Edinburgh, Konrad Celer (COO), analityk danych z doświadczeniem w Microsoft i MSD, oraz Karol Kocur (CTO), inżynier informatyki z AGH.
Co ciekawe, pomysł na platformę narodził się z ich własnych doświadczeń. Stworzyliśmy platformę, która łączy potrzeby studentów szukających oszczędności z firmami chcącymi dotrzeć do tej wartościowej grupy konsumenckiej. Pomysł narodził się z naszych własnych doświadczeń studenckich, kiedy sami zmagaliśmy się z ograniczonym budżetem - wyjaśnia Andrzej Gryko.
Uniperks zwraca uwagę na jeszcze jeden, często pomijany aspekt: dzisiejsi studenci to przyszła klasa średnia. Ich wynagrodzenia po studiach będą o ponad 50 proc. wyższe od średniej krajowej, co czyni ich niezwykle atrakcyjną grupą docelową w dłuższej perspektywie.
Pomagając studentom zarządzać ograniczonym budżetem teraz, marki wychowują sobie lojalnych klientów, którzy wkrótce będą dysponować znacznie większą siłą nabywczą - zauważa Konrad Celer, COO Uniperks.
Twórcy Uniperks nie kryją swoich ambitnych planów. Do końca 2025 roku zamierzają pozyskać 300 000 aktywnych użytkowników oraz rozbudować sieć do 150 partnerów biznesowych. Co więcej, już teraz myślą o ekspansji na rynki Europy Środkowo-Wschodniej i Turcji.