Będziemy mieli poważne niedobory prądu. OZE nie ma szans szybko zastąpić wygaszanej energii z węgla
Urząd Regulacji Energetyki wziął pod lupę plany inwestycyjne wytwórców energii elektrycznej do 2034 r. Analiza pokazała, że dobrze nie jest, a może być jeszcze gorzej. Całkiem prawdopodobna staje się bowiem luka energetyczna, w którą wpadniemy i która ma wynieść nawet 4,6 GW.
Los węgla, ropy i gazu jest już przesądzony. Za piętnaście lat będzie po wszystkim
Brytyjski think tank Carbon Tracker w najnowszym raporcie wykazuje, że energia słoneczna i wiatrowa znacznie szybciej niż przewidują prognozy wypchną paliwa kopalne ze światowej energetyki. Bo w grę już nie tylko wchodzi klimat, ale i ekonomia. (Fot. Harry Nixon z Pexels).
Pandemia wywraca energetykę do góry nogami. OZE idą na rekord wszech czasów
Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) opublikowała najnowszy raport „Global Energy Review 2021”. W opracowaniu czytamy, że tym razem jest tyle zewnętrznych czynników, że właściwa analiza zużycia energii i emisji CO2 jest wyjątkowo trudna.
Rząd zmienia ustawę o OZE. Małym firmom być łatwiej produkować zieloną energię
Ustalenie nowej definicji dla małej instalacji OZE, złagodzenie regulacji dotyczących planowania przestrzennego dla źródeł odnawialnych oraz kompetencje resortu klimatu i środowiska względem aukcji zaplanowanych na lata 2022-2026 – takie m.in. rozwiązania zawiera nowelizacja o OZE, którą przyjął rząd.
Świat nie jest gotowy na OZE. Brytyjczycy uznali, że nie wyżyją tylko z wody i słońca
Wielka Brytania była stawiana za wzór wszystkim węglowym potentatom. Także w Polsce postrzegano ją jako przykład udanego przejścia od paliw kopalnych do odnawialnych źródeł energii. Ale to przeszłość, bo Brytyjczycy u progu gigantycznej transformacji energetycznej wystraszyli się ryzyka i planują zabudować kraj elektrowniami gazowymi.