Polski Ład: nowa propozycja ws. składki zdrowotnej to ryzykowny eksperyment. Jesteście pewni, że tego chcecie?
Nadal umiera nas więcej niż przed pandemią, w dodatku poza szpitalami umiera więcej osób niż za PRL. Czy to znaczy, że wróciliśmy do oswajania śmierci w domu zamiast wypychać ją do bezdusznego szpitala? No raczej nie, szpitale po prostu nie wstały z kolan, a Polacy zostali ustawieni sami sobie. A teraz pomyślcie, do czego dojdzie, gdy rząd zrezygnuje z 9-proc. składki zdrowotnej.
Podwyższenie wieku emerytalnego w Polsce. Kiedy? No nie, ktoś tu chyba zwariował!
Podniesienie wieku emerytalnego znowu stało się tematem. I zachodzę w głowę, dlaczego? PiS nigdy nie zdecyduje się na taki ruch, bo to zaorałoby ten rząd. I nie ma żadnego znaczenia, że wiek emerytalny mamy za niski – ten ustawowy, a sytuację pogarsza fakt, że rzeczywistość jest jeszcze gorsza, bo polscy mężczyźni statystycznie kończą pracę wcześniej, niż mówi ustawa. I co z tego? Rząd tak naprawdę ma związane ręce, może nas jedynie zachęcać, żebyśmy pracowali dłużej z własnej woli, nigdy natomiast nas do tego nie zmusi.
PiS miał rację, obniżając wiek emerytalny? Mamy do czynienia z „bardzo niepokojącą tendencją”
Długość życia Polaków przestała rosnąć i ostro hamuje. A to jeden z koronnych argumentów za podnoszeniem wieku emerytalnego. Jeśli nic się nie zmieni, oczekiwana długość życia w naszym kraju będzie się skracać. Czy to znaczy, że rząd miał rację, obniżając w Polsce wiek emerytalny?
Wyrok TK ws. aborcji to dla polskiej demografii kopanie leżącego. Tak twierdzą naukowcy z PAN-u
Ciekawe, czy za wyrażenie tej opinii już dostali nagany, czy minister Czarnek dopiero kręci na nich bacik. W każdym razie dziś mediana wieku w Polsce to 41 lat, w 2040 r. przekroczy ona 50 lat, a w 2100 roku populacja Polski skurczy się do 27,7 mln, a więc o 10 mln obywateli. Może warto więc przejąć się tym, że kobiety mogą wystraszyć się rodzenia dzieci? Bo tak się składa, że 500+ już nie działa.
Polacy błagali, by obniżyć wiek emerytalny. I sobie wybłagali… głodowe emerytury
Obniżenie wieku emerytalnego kilka lat temu było jednym z głównych postulatów PiS. Dziś Andrzej Duda chlubi się tym, że udało się to zrobić. Ale nie za bardzo jest czym. Od 2017 r., kiedy wiek został obniżony, liczba osób, które otrzymują głodowe emerytury wzrosła o 100 tys. W najgorszej sytuacji są kobiety. Eksperci ostrzegali, ale z populizmem trudno wygrać.